Pewnie każda kobieta ma jakieś wyobrażenie o swojej idealnej kuchni. Jaka jest moja wymarzona kuchnia?
Niestety mojej obecnej kuchni nawet w najmniejszym stopniu nie mogę porównać do tych z poniższych aranżacji, które wpadły mi w oko. Mało tego, rozkład mieszkania mamy fatalny. Za jakiś czas, kiedy fundusze nam na to pozwolą planujemy zrobić generalny remont. Chcemy wówczas urządzić kuchnię w największym z pokoi, który obecnie jest pokojem teściowej. Będzie to salon z aneksem kuchennym. Natomiast w pomieszczeniu, gdzie teraz jest kuchnia planowo ma być pokój teściowej, aby miała tam ciszę i spokój. W tej chwili pokoje są „przejściowe” i nie jest to komfortowa sytuacja ani dla nas ani dla Niej. Jak widzicie na pseudo planie mieszkania (nie mam zdolności do rysowania tego typu rzeczy) w tej chwili mamy wejście do łazienki z kuchni – na czerwono zaznaczyłam drzwi (na niebiesko okna). Chcielibyśmy w czasie remontu przerobić również łazienkę i drzwi przenieść od strony obecnego pokoju teściowej. Wtedy nikt nie będzie niepotrzebnie przechodził przez pokój teściowej. Salon byłby połączony z aneksem kuchennym, więc nasz obecny pokój stałby się pokojem Krzysia. Jedynie sypialnia pozostałaby bez zmian.
Tak na prawdę nie mam w głowie pełnego obrazu mojej wymarzonej kuchni. Wiem tylko, że chciałabym by była nowoczesna. Podoba mi się wiele aranżacji oraz wiele połączeń kolorów i każde mają w sobie coś co mnie urzeka. Przejrzałam stronę http://www.kuchniewarszawa.com.pl/ – to firma zajmująca się aranżacją kuchni i sprzedażą mebli kuchennych (meble na wymiar, kuchnie pod zabudowę, zabudowy kuchenne) i poniżej kilka zdjęć aranżacji, które spodobały mi się najbardziej. Na jednym ze zdjęć bardzo fajny sposób przechowywania garnków. Ja dotychczas trzymam garnki w szafce, powkładane jeden w drugi. Wielokrotnie wściekam się, bo muszę wszystko wyciągać żeby dostać się do największego garnka. Mało tego – jeszcze trzeba poszukać jego pokrywkę, która gdzieś tam w szafce leży luzem. A tutaj proszę – wszystkie garnki w komplecie z pokrywkami w szufladzie. Natomiast na ostatnim zdjęciu spodobał mi się pomysł z wysuwanym stoliczkiem. Rozwiązanie praktyczne, dla małych kuchni. Co prawda u mnie nie sprawdziłoby się, bo chcę mieć normalny stół żebyśmy mogli wspólnie całą rodziną jadać obiady i inne posiłki, ale sam pomysł ciekawy.
Artykuł Wymarzona kuchnia pochodzi z serwisu Mama-Kreatywna.